Dzisiaj mam dla Was kolejna stylizację ze Szkocji... Tym razem postawiłam na krzyże i jest to moja pierwsza rzecz z tym motywem. Pomimo tego, że w Aberdeen było dosyć ciepło i ogólnie to nie ta sama zima, co w Polsce, to nie odważyłam się na zdjęcia w bluzce z krótkim rękawkiem.
Także innym razem pokażę ją w całości, a pewnie będzie nie jedna okazja.
Mam nadzieję, że spodobam się Wam w tym wydaniu, a tymczasem muszę uciekać.
Buźka ;*
Świetny sweterek! KOcham Szkocję, tak na marginesie :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem ;) pamiętam, że kochasz - tak samo, jak ja!
UsuńŚwietny sweterek, w połączeniu z tą kopertówką rewelacja:)
OdpowiedzUsuńkopertowka mi sie podoba:D zakochalam sie w niej :D
OdpowiedzUsuńtorebeczka świetna, ale jakoś nie mogę przekonać się do tego sweterka z ćwiekami... :D
OdpowiedzUsuńa ja wręcz przeciwnie - oszalałam na jego punkcie :)
Usuńświetna kopertówka :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej Szkocji! Pozdrowienia z Francji :)
OdpowiedzUsuńA ja Tobie tej Francji - chciałabym kiedyś tam pojechać ;)
UsuńKocham ten język! Nawet przez dwa lata się go uczyłam, ale to za mało :D