Rozkręciłam się ostatnio z postami, chociaż czasu wolnego wcale mi nie przybyło. Jestem gdzieś daleko w tyle z pisaniem pracy licencjackiej, ale jak do tego porządnie przysiądę, to pewnie pójdę jak burza. Aktualnie bardziej skupiam się na myślach o niedzielnym wylocie do Szkocji.
Zrobiło się już trochę późno, więc nie będę przedłużać i zapraszam na zdjęcia.
Zdecydowanie polecam mrożone jogurty!
Dzisiaj co prawda spróbowałam pierwszy raz, ale będę chodzić tam częściej :)
Swietne legginsy. Pozdrawiam. ANka
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper buty i ciekawa biżuteria :)
OdpowiedzUsuń