poniedziałek, 11 marca 2013

Spontaniczność jest w cenie

Zmiana planów o 180 stopni wychodzi czasem na plus. Zazwyczaj, jak już wychodzę w poszukiwaniu czegoś, to wracam z zupełnie inną rzeczą... Czasem jest to denerwujące, ale tym razem jestem mega zadowolona. Mam wreszcie swoje pierwsze Conversy - w kolorze brzoskwiniowym. Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia, ale obawiałam się koloru. Mam jednak nadzieję, że uda mi się je wykorzystywać w dość uniwersalny sposób tak, jak wykorzystywałabym białe :) Ostatnio stawiam na co prawda drogie, ale porządne zakupy. Wierzę, że długo mi posłużą i przydadzą się latem na wakacje w górach.

















9 komentarzy:

  1. To gdzie jest to zdjęcie tych conversów ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukałam, ale chyba lepiej jak pojawią się w stylizacji albo w końcu zrobię post z nowościami :)

      Usuń
  2. Świetne masz włosy:)
    Buty mam identyczne i sa mega wygodne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm Ciekawa jestem tych nowych butków. ; >
    Chociaż te na zdjęciach również świetne! ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszula i bikery są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  5. oo mam takie same botki, tylko, że czarne :) super torba i botki :) pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem tych nowych butów :)
    Ślicznie wyglądasz

    OdpowiedzUsuń